Gdyby Temida karmiła piersią...
GDYBY TEMIDA KARMIŁA PIERSIĄ…
To mogłoby to wyglądać tak:
Czyli o (długim) karmieniu piersią okiem mamy-prawniczki słów kilka
ZAPOWIEDŹ CYKLU WPISÓW I KULISY POWSTANIA GRAFIKI
Tak podoba mi się ta grafika, że aż muszę się nią z Wami podzielić zanim opublikuję poświęcony jej cykl wpisów dotyczących prawnych aspektów karmienia piersią, zwłaszcza tego długiego (miał być jeden, ogrooomny wpis, ale mój szanowny małżonek, który potem te wpisy musi nanosić na moją www, kazał mi się nad Wami – i nad nim – zlitować:D).
A Wy co o niej sądzicie? Piszcie koniecznie w komentarzach, jestem ciekawa Waszego zdaniaJ.
Tymczasem zdradzę Wam KULISY POWSTANIA GRAFIKI i wspomnę co nieco – ze swojej perspektywy matki długo karmiącej – o sprawcy całego zamieszania, czyli o DKP, tj. o długim karmieniu piersią.
- POMYSŁODAWCZYNI GRAFIKI: szalona matka (AKW) – ku radości swojego dziecka – długo karmiąca piersią; właścicielka poniższej figurki starożytnej bogini sprawiedliwości, czyli Temidy (zdjęcie poniżej).
- GŁÓWNE BOHATERKI: 2,5-letnia Tina oraz, a jakże, sławna Temida, w której zastępstwie, na żywo, w spontanicznej sesji zdjęciowej, wystąpiła szalona matka, czyli AKW (jakby ktoś miał wątpliwości co do spontaniczności sesji, niech zerknie na stopy modelki zastępującej Temidę hahaha, o tle i uroczym mieczu, użyczonym przez – swego czasu również długo karmionego piersią – Wincentego, nie wspomnę).
- AUTOREM GRAFIKI jest mój kolega, któremu bardzo bardzo dziękujęJ.
Jeżeli chodzi o samo DŁUGIE KARMIENIE PIERSIĄ (DKP), to już teraz pragnę oznajmić, że – wbrew krążącym niekiedy, a szkodliwym dla karmienia piersią i niepopartym dowodami naukowymi opiniom o DKP – zarówno ja, jak i Tina (o Temidzie nie wspomnę:D), mamy się świetnie, a zwłaszcza:
– Tina (to samo dotyczy jej starszego brata, również swego czasu DKP) nie ma żadnych „przypadłości”, o które oskarżane bywa DKP, w tym:
- nie ma wady zgryzu – czemu się wcale nie dziwię, bo nie używała i nie używa smoczka oraz nie pije z butelki, a te akcesoria właśnie są głównymi winowajcami wad zgryzu, podczas gdy karmienie piersią wręcz chroni przed tymi wadami, o czym poczytajcie sobie u Hafiji [1], która przytacza dowody naukowe na poparcie tego, co pisze;
- nie sepleni i nie ma żadnych problemów z mową – wręcz odwrotnie, mówi świetnie, od dawna całymi zdaniami, ku zdziwieniu specjalistów bardzo szybko wypowiadając wyraźnie nawet „r” (ale nie ma co się dziwić, skoro jej matka mówiła całymi zdaniami zanim skończyła rok i do dzisiaj jest gadułą) – o pozytywnym wpływie karmienia piersią na rozwój mowy u dzieci oraz o tym, co może ten rozwój utrudniać, a co go wspomóc, poczytajcie np. na blogu neurologopedki M. Rybki [2,3];
- nie ma próchnicy, chociaż karmię piersią również w nocy – ale po pierwsze, dbam o zęby dzieci i swoje (mają je myte pastą z aminofluorkiem; regularnie, ok. co pół roku, chodzimy całą rodziną na kontrolę stomatologiczną), a po drugie, dzieci w zasadzie nie jedzą kupnych słodyczy, a więc cukru, nie piją soczków, ani niczego z butelki ze smoczkiem, zwłaszcza w nocy (lojalnie informuję przy tym, że DKP w kontekście próchnicy wywołuje kontrowersje, nie ma jednak wystarczających dowodów na to, że powoduje ono próchnicę u dzieci, podczas gdy wiadome jest, że do czynników zwiększających ryzyko próchnicy należy m.in. właśnie spożycie słodkich napojów i pokarmów; wykazano również, że karmienie piersią do 12 miesięcy chroni przed próchnicą – zob. [4]);
- jest bardzo samodzielna (prawdziwa „Zosia samosia”), towarzyska i radosna, świetnie radzi sobie bez mamy, jeżeli jest taka potrzeba. Również Wicek świetnie się rozwija. W ogóle Wiórki to „zwierzęta społeczne” (co nie oznacza, że obyło się bez lęków separacyjnych, ale to zupełnie normalne w pewnych okresach życia dziecka) i podejrzewam, że to w głównej mierze kwestia genów, ale na pewno też owoc Rodzicielstwa Bliskości, w tym karmienia piersią, a zwłaszcza poczucia bezpieczeństwa i bezwarunkowej miłości, jakie otrzymały na wczesnym etapie swojego życia i wciąż od nas dostają. O dobrym wpływie karmienia piersią na rozwój psychiczny i społeczny dziecka poczytajcie sobie np. w Laktolandii [5].
– żadnych zaburzeń przypisywanych czasem DKP, ani niedoborów (no może poza niedoborem snu, ale to chyba dotyczy każdego rodzica małego dziecka) nie wykazuje również jej matka, czyli jaJ, a zwłaszcza nie można określić mojej więzi z córką, a wcześniej z synem, jako patologicznej. Co więcej, wykazano, że DKP jest korzystne dla zdrowia mam (i dzieci), ale o tym w następnym wpisieJ.
Przykład mój i moich dzieci to co prawda jedynie dowód anegdotyczny, znam jednak osobiście trochę mam DKP, które mogłyby się także pod tym podpisać, co nie oznacza, że żadne dziecko długo karmione piersią nie ma próchnicy, bądź że każde jest mega samodzielne. Bo nie wszystko zależy od karmienia piersiąJ.
Na koniec wspomnę tylko, że DKP jest de facto zalecane przez światowe autorytety medyczne i organizacje zajmujące się ochroną zdrowia, jak np. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), czy Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP). I żadna z nich nie wskazuje górnej granicy karmienia piersią.
- WHO zaleca karmienie piersią co najmniej do 2 roku życia, a w praktyce tak długo, jak tego chcą matka i dziecko [6];
- AAP zaleca karmić piersią przez rok lub dłużej, jeżeli chcą tego matka i dziecko [7] oraz zaznacza, że nie ma górnej granicy okresu karmienia piersią i nie ma dowodów na szkodliwość w sferze psychiki lub rozwoju wynikającą z karmienia piersią w trzecim roku życia lub dłużej [8].
KARMIENIE PIERSIĄ, W TYM DKP, JEST DOBRE DLA DZIECKA, MATKI I DLA CAŁEGO SPOŁECZEŃSTWA. USZANUJ JE. NIE HEJTUJ! A JEŻELI CHCESZ – do czego gorąco zachęcam – POLUB NA FB I UDOSTĘPNIJ mój post. Niech dotrze do jak największej liczby osób, bo to naprawdę ważny temat!
Szerzej o DKP w kolejnym wpisie z tego cyklu, który niebawem, zatem czuwajcie :-).
Źródła:
[1] https://www.hafija.pl/2017/04/karmieniepiersiawadyzgryzu.html
[2] https://logopedarybka.pl/karmienie-piersia-a-rozwoj-mowy-dziecka/
[3] https://logopedarybka.pl/wspieranie-mowy-to-nie-same-cwiczenia-to-styl-zycia/
[4]https://www.breastfeeding.asn.au/
[5] https://www.laktolandia.pl/dlugiekarmieniepiersia/
[6] WHO, UNICEF, Global Strategy for Infant and Young Child Feeding, Geneva, 2013
[7] https://pediatrics.aappublications.org/content/pediatrics/129/3/e827.full.pdf
[8] http://pediatrics.aappublications.org/content/115/2/496
Komentarze
Prześlij komentarz